Zwodniczy urok rewolucji
- Kategoria: Polityka
- Simon
Na wstępie serdecznie przepraszam za niniejsze enuncjacje wszelkich przeszłych, teraźniejszych i przyszłych miłośników Palikota. Mam i ja do jego chłopięcego uroku dużo słabości, a z komentarzy w necie wiem, ze zazwyczaj popierają go ludzie tęskni sprawiedliwości i zgoła rozsądni – by nie powiedzieć w dzisiejszych czasach jakże niepopularnego słowa: poczciwi. Ludzie, którym leży na sercu dobro ogółu, ludzie emocjonalnie reagujący na obłudę, hipokryzję i niesprawiedliwość, wreszcie nosiciele wstydu naszego powszechnego, który tak chętnie z siebie wypieramy.
Dwójnasób mi zatem żal – raz, że to zazwyczaj ludzie, jako się rzekło, poczciwi i rozsądni; dwa, że Palikot, jako sowizdrzał naszych czasów, ma w moim płochliwym serduszku miejsce szczególne.
Ale – noblesse oblige – lubić, nie znaczy od razu popierać. Lubię przechodzić na czerwonym świetle. Pasjami.
Co mam do Palikota, zapytacie? Ano to, że gra w grę, która, póki co, niesie ze sobą podejrzanie nadgniłe owoce, jeśli wybaczycie nadmiar poetyczności.
Kupa ludzi mądrzejszych od mojego chomika i ode mnie (o co pewnie łatwiej) zastanawia się, co ten Palikot i dlaczego, do krzywej nędzy, musi nam psuć humor rano, kiedy wszystko już było ustalone, kawa aromatycznie parowała a rogaliki zakupione były? PIS, PO, PSL, SLD – komu to przeszkadzało? Prezes zadbał, żeby było śmiesznie, Prezydent, żeby było przaśnie – ludzie krzątali się wokół swoich spraw. Oszołomy oszałamiały, ludzie chodzili do pracy, całkiem nawet sporo dróg powstało i jakoś do przodu wszystko lazło, co rozsądni wbrew przodkom i nagle pragmatyczni Polacy docenili. Po czemuż świński łeb, parodystyczna przysięga i odczytywanie leninowskich cytatów z dzieł zebranych L. Kaczyńskiego?
Otóż ja mam warianty trzy, a dwa z nich rewolucyjne. Układam je od najbardziej prawdopodobne- go. Oczywiście, jak to w Polsce, okaże się wariant czwarty i na skos, ale co sobie poużywam a priori, to moje.
Uwaga! Warianty ułożone wedle rewolucyjnej siły rażenia, czytać w goglach i po piwie!
Wariant 1
Palikot jest geniuszem handlu. Widzieliście kiedyś filozofa, który własnym wysiłkiem dorabia się milionów? Jakże chcecie zaklasyfikować faceta, który zakłada prawicowe, konserwatywne pisemko i udziela się w partii – przynajmniej z nazwy – prawicowej, by zaledwie w kilka lat przejść na najbardziej lewicowe pozycje obyczajowe? Jak zapatrujecie się na faceta, który opanował sztuczki przyciągania uwagi publicznej gumowym penisem? Na magika, który wyciąga w studio telewizyjnym świński łeb i tworzy tym samym nowy topos polskiej, dopotąd dość przaśnej polityki?
Nie zastanawia Was, dlaczego u boku Palikota staje Piotr Tymochowicz? Specjalista od tworzenia lepperowskich bytów politycznych na kilkanaście procent poparcia, liofilizowanych, w woreczku i gotowych do spożycia zaraz po wyborach, ale po otwarciu łatwo się psujących i o ograniczonym terminie spożycia.
Co powiecie na osobistość tak bardzo oddaną GRZE, że zatraca poczucie realności stojącej za GRĄ, a jedynym celem staje się wygrana – jak w Monopoly albo Eurobiznesie? W końcu jakich jeszcze wyzwań może potrzebować człowiek w średnim wieku, który w biznesie i uroku osobistym zrobił już wszystko, a w dodatku nawet pewnie nieźle oblatał Hegla i Kanta?
Może Tusk śnić o prezydenturze od lat, to czemu nie Palikot? Gdzieś tam w cywilizowanym świecie prezydentami i gubernatorami zostają faceci z forsą i pomyślunkiem (ale bardziej z forsą) to czemu nie u nas? My gorsi?
Czy to tłumaczy zbieraninę na jego listach? Jakieś podejrzane indywidua po wyrokach? Wyssane ideologicznie zaperzone spady po SLD? Kto wie?
Jednak to gra na krótką metę. Ta rewolucja skończy się po lepperowsku. Zapewne Palikot wyjdzie z tego cało (wybaczcie wisielczy humor), ale jego działacze już nie.
Wariant 2
Palikot naprawdę wierzy w to, co mówi i robi. Rzeczywiście, tak mu zawadził nierozdział Kościoła od państwa, obłuda stosunków społecznych, zakłamanie polityków, że zapragnął wejść w temat i rozprawiczyć tę skostniałą, ubiegłowieczną polityczną scenerię, gdzie – na poważnie – ściera się endecja rodem z dziewiętnastego wieku z koalicją, w której koalicjantem jest partia chłopska! Zapragnął pociągnąć ten grajdoł do Europy szybciej, bo mu śpieszno i niecierpliwy chłopak jest. Pełen dobrych intencji i aż drżący od oczekiwanych spełnień przestępuje z nogi na nogę, żeby coś dobrego w tym kraju zrobić i w tym celu mówi Tuskowi wprost: Furda tam stanowiska, furda uznanie. Gardź nami, ale będziemy głosować z tobą, jeśli projekty będą słuszne.
To wariant, w którym człowiek z forsą i osiągnięciami dojrzał do tego, że naprawdę chce, żeby wnuki mogły o nim poczytać dobrze. To wariant, który uwzględnia słomiany zapał w sejmowej komisji ułatwiającej stosunki gospodarcze (dość mizerny w skutkach, niestety). To wariant wyjaśniający, czemu gościu, który w sumie nie ma osobistych uraz do płemieła - jak Schetyna na przykład - zapragnął mu zrobić koło pióra. To wariant najbardziej pomyślny dla zwolenników Ruchu Palikota, bo zakładający szczerość szefa, w którą jednakowoż kazał on już wcześniej powątpiewać.
Za tym wariantem stałaby okazywana żarliwość, upór, a nawet nieukrywana sympatia Kalisza, który, choć spostponowany książkowo i zadenuncjowany przez Palikota, nadal twierdzi, że Januszek ma ten zdrowy swing lewicowy w sobie od urodzenia i może nieczysto, ale naprawdę porządku pragnie. I to jest wersja dla zwolenników Ruchu Palikota optymistyczna. I to jest ten wstęp rewolucji, który zagrzewa sympatyków do walki. To wariant, który może wykrzesać z palikotowej zbieraniny pozytywne działania. Kto w to wierzy? Tak, tak – teraz, to ręka w górę, ale co to będzie za, powiedzmy, dziesięć miesięcy?
Wariant 3
Najmniej prawdopodobny. Jednak nie po to ślęczałem godzinami na pislamskich forach, nasycając się panoszącym się tam duchem podejrzliwości i spiskowych teorii, żebym miał zrezygnować z tego wariantu, choćby dla jego formalnej urody.
Skoro bowiem zrobiłem z siebie głupka, serio uwierzywszy przez chwilę, że PJN, to był oskrzydlający nakaz Prezesa, to dlaczegóż mam stosować do PO taryfę ulgową?
Dlaczego mam sobie nie pofantazjować przy kawie i orzeszkach (a tak naprawdę czysta i ogórki, he, he), że Donald Tusk, mroczny demiurg naszych czasów, razem z Palikotem i Schetyną nie uknuli rozbrojenia SLD, załatwienia DJ Yaro, unieszkodliwienia PSL i zastraszenia Rydza? Jednym, prostym ruchem?
Że nieprawdopodobne? Eeee tam. Nie takie elektromagnetyczne bomby i sztuczne mgły w samolotach bywają.
Wnioski?
Każdy wyciągnie sam. Za parę miesięcy, to już każdy będzie mądry. Jednak jeden nasuwa się nieodparcie i nastręczająco.
Polacy nie lubią już rewolucji. To jest moje twarde zdanie i nie zmienię go, chyba że zmusi mnie do tego rewolucyjny bagnet.
Polacy zaznali dwadzieścia lat spokoju. To nie jest nam często dane. A mało tego – spokoju i dorabiania się. Otóż rewolucje wybitnie nie służą powstawaniu dróg, których w tym kraju brakuje od bez mała trzystu lat. Nie służą pamiętnikom i zdjęciom, które nad podziw łatwo płoną. Nie służą książeczkom czekowym i testamentom, a zgoła robią brzydkie kuku posiadłościom ziemskim, domom, mieszkaniom za franki i samochodom.
Zatem, który z wariantów nie byłby bliższy prawdzie – albo Palikot będzie działał ewolucyjnie i wypełni tęsknoty całkiem sporej grupy wyborców – albo wyciągnie świński łeb, zerwie krzyż ze ściany i zacznie nim okładać po łbie Gowina. Spowoduje to, że niechętni rozróbom Polacy spuszczą go wiadomo gdzie, a zgoła słuszne postulaty zostaną spostponowane przez groteskę i przerysowanie.
Nie darmo w zachodniej Europie oświecenie obyczajowe stosowało taktykę salami. Nie darmo Terlikowski drży ze strachu, że tak po cichu i po kawałku geje doprowadzą do tego, że jego pulchne ciałko stanie się ustawowo dobrem publicznym.
Tiszej jedziesz, dalsze budziesz.
Czy Palikota na to stać?
P.S. Jeżeli JM Derektor przepuści ten tekst w całości – nie zżymajcie się na jego obszerność. Gdybyście tylko wiedzieli, ile potrafię napisać o grzesznym stosunku rozwielitki ze stułbiopławem!
Zapraszam zatem do dyskusji o rozwie… eee… o Palikocie, znaczy.
Dwójnasób mi zatem żal – raz, że to zazwyczaj ludzie, jako się rzekło, poczciwi i rozsądni; dwa, że Palikot, jako sowizdrzał naszych czasów, ma w moim płochliwym serduszku miejsce szczególne.
Ale – noblesse oblige – lubić, nie znaczy od razu popierać. Lubię przechodzić na czerwonym świetle. Pasjami.
Co mam do Palikota, zapytacie? Ano to, że gra w grę, która, póki co, niesie ze sobą podejrzanie nadgniłe owoce, jeśli wybaczycie nadmiar poetyczności.
Kupa ludzi mądrzejszych od mojego chomika i ode mnie (o co pewnie łatwiej) zastanawia się, co ten Palikot i dlaczego, do krzywej nędzy, musi nam psuć humor rano, kiedy wszystko już było ustalone, kawa aromatycznie parowała a rogaliki zakupione były? PIS, PO, PSL, SLD – komu to przeszkadzało? Prezes zadbał, żeby było śmiesznie, Prezydent, żeby było przaśnie – ludzie krzątali się wokół swoich spraw. Oszołomy oszałamiały, ludzie chodzili do pracy, całkiem nawet sporo dróg powstało i jakoś do przodu wszystko lazło, co rozsądni wbrew przodkom i nagle pragmatyczni Polacy docenili. Po czemuż świński łeb, parodystyczna przysięga i odczytywanie leninowskich cytatów z dzieł zebranych L. Kaczyńskiego?
Otóż ja mam warianty trzy, a dwa z nich rewolucyjne. Układam je od najbardziej prawdopodobne- go. Oczywiście, jak to w Polsce, okaże się wariant czwarty i na skos, ale co sobie poużywam a priori, to moje.
Uwaga! Warianty ułożone wedle rewolucyjnej siły rażenia, czytać w goglach i po piwie!
Wariant 1
Palikot jest geniuszem handlu. Widzieliście kiedyś filozofa, który własnym wysiłkiem dorabia się milionów? Jakże chcecie zaklasyfikować faceta, który zakłada prawicowe, konserwatywne pisemko i udziela się w partii – przynajmniej z nazwy – prawicowej, by zaledwie w kilka lat przejść na najbardziej lewicowe pozycje obyczajowe? Jak zapatrujecie się na faceta, który opanował sztuczki przyciągania uwagi publicznej gumowym penisem? Na magika, który wyciąga w studio telewizyjnym świński łeb i tworzy tym samym nowy topos polskiej, dopotąd dość przaśnej polityki?
Nie zastanawia Was, dlaczego u boku Palikota staje Piotr Tymochowicz? Specjalista od tworzenia lepperowskich bytów politycznych na kilkanaście procent poparcia, liofilizowanych, w woreczku i gotowych do spożycia zaraz po wyborach, ale po otwarciu łatwo się psujących i o ograniczonym terminie spożycia.
Co powiecie na osobistość tak bardzo oddaną GRZE, że zatraca poczucie realności stojącej za GRĄ, a jedynym celem staje się wygrana – jak w Monopoly albo Eurobiznesie? W końcu jakich jeszcze wyzwań może potrzebować człowiek w średnim wieku, który w biznesie i uroku osobistym zrobił już wszystko, a w dodatku nawet pewnie nieźle oblatał Hegla i Kanta?
Może Tusk śnić o prezydenturze od lat, to czemu nie Palikot? Gdzieś tam w cywilizowanym świecie prezydentami i gubernatorami zostają faceci z forsą i pomyślunkiem (ale bardziej z forsą) to czemu nie u nas? My gorsi?
Czy to tłumaczy zbieraninę na jego listach? Jakieś podejrzane indywidua po wyrokach? Wyssane ideologicznie zaperzone spady po SLD? Kto wie?
Jednak to gra na krótką metę. Ta rewolucja skończy się po lepperowsku. Zapewne Palikot wyjdzie z tego cało (wybaczcie wisielczy humor), ale jego działacze już nie.
Wariant 2
Palikot naprawdę wierzy w to, co mówi i robi. Rzeczywiście, tak mu zawadził nierozdział Kościoła od państwa, obłuda stosunków społecznych, zakłamanie polityków, że zapragnął wejść w temat i rozprawiczyć tę skostniałą, ubiegłowieczną polityczną scenerię, gdzie – na poważnie – ściera się endecja rodem z dziewiętnastego wieku z koalicją, w której koalicjantem jest partia chłopska! Zapragnął pociągnąć ten grajdoł do Europy szybciej, bo mu śpieszno i niecierpliwy chłopak jest. Pełen dobrych intencji i aż drżący od oczekiwanych spełnień przestępuje z nogi na nogę, żeby coś dobrego w tym kraju zrobić i w tym celu mówi Tuskowi wprost: Furda tam stanowiska, furda uznanie. Gardź nami, ale będziemy głosować z tobą, jeśli projekty będą słuszne.
To wariant, w którym człowiek z forsą i osiągnięciami dojrzał do tego, że naprawdę chce, żeby wnuki mogły o nim poczytać dobrze. To wariant, który uwzględnia słomiany zapał w sejmowej komisji ułatwiającej stosunki gospodarcze (dość mizerny w skutkach, niestety). To wariant wyjaśniający, czemu gościu, który w sumie nie ma osobistych uraz do płemieła - jak Schetyna na przykład - zapragnął mu zrobić koło pióra. To wariant najbardziej pomyślny dla zwolenników Ruchu Palikota, bo zakładający szczerość szefa, w którą jednakowoż kazał on już wcześniej powątpiewać.
Za tym wariantem stałaby okazywana żarliwość, upór, a nawet nieukrywana sympatia Kalisza, który, choć spostponowany książkowo i zadenuncjowany przez Palikota, nadal twierdzi, że Januszek ma ten zdrowy swing lewicowy w sobie od urodzenia i może nieczysto, ale naprawdę porządku pragnie. I to jest wersja dla zwolenników Ruchu Palikota optymistyczna. I to jest ten wstęp rewolucji, który zagrzewa sympatyków do walki. To wariant, który może wykrzesać z palikotowej zbieraniny pozytywne działania. Kto w to wierzy? Tak, tak – teraz, to ręka w górę, ale co to będzie za, powiedzmy, dziesięć miesięcy?
Wariant 3
Najmniej prawdopodobny. Jednak nie po to ślęczałem godzinami na pislamskich forach, nasycając się panoszącym się tam duchem podejrzliwości i spiskowych teorii, żebym miał zrezygnować z tego wariantu, choćby dla jego formalnej urody.
Skoro bowiem zrobiłem z siebie głupka, serio uwierzywszy przez chwilę, że PJN, to był oskrzydlający nakaz Prezesa, to dlaczegóż mam stosować do PO taryfę ulgową?
Dlaczego mam sobie nie pofantazjować przy kawie i orzeszkach (a tak naprawdę czysta i ogórki, he, he), że Donald Tusk, mroczny demiurg naszych czasów, razem z Palikotem i Schetyną nie uknuli rozbrojenia SLD, załatwienia DJ Yaro, unieszkodliwienia PSL i zastraszenia Rydza? Jednym, prostym ruchem?
Że nieprawdopodobne? Eeee tam. Nie takie elektromagnetyczne bomby i sztuczne mgły w samolotach bywają.
Wnioski?
Każdy wyciągnie sam. Za parę miesięcy, to już każdy będzie mądry. Jednak jeden nasuwa się nieodparcie i nastręczająco.
Polacy nie lubią już rewolucji. To jest moje twarde zdanie i nie zmienię go, chyba że zmusi mnie do tego rewolucyjny bagnet.
Polacy zaznali dwadzieścia lat spokoju. To nie jest nam często dane. A mało tego – spokoju i dorabiania się. Otóż rewolucje wybitnie nie służą powstawaniu dróg, których w tym kraju brakuje od bez mała trzystu lat. Nie służą pamiętnikom i zdjęciom, które nad podziw łatwo płoną. Nie służą książeczkom czekowym i testamentom, a zgoła robią brzydkie kuku posiadłościom ziemskim, domom, mieszkaniom za franki i samochodom.
Zatem, który z wariantów nie byłby bliższy prawdzie – albo Palikot będzie działał ewolucyjnie i wypełni tęsknoty całkiem sporej grupy wyborców – albo wyciągnie świński łeb, zerwie krzyż ze ściany i zacznie nim okładać po łbie Gowina. Spowoduje to, że niechętni rozróbom Polacy spuszczą go wiadomo gdzie, a zgoła słuszne postulaty zostaną spostponowane przez groteskę i przerysowanie.
Nie darmo w zachodniej Europie oświecenie obyczajowe stosowało taktykę salami. Nie darmo Terlikowski drży ze strachu, że tak po cichu i po kawałku geje doprowadzą do tego, że jego pulchne ciałko stanie się ustawowo dobrem publicznym.
Tiszej jedziesz, dalsze budziesz.
Czy Palikota na to stać?
P.S. Jeżeli JM Derektor przepuści ten tekst w całości – nie zżymajcie się na jego obszerność. Gdybyście tylko wiedzieli, ile potrafię napisać o grzesznym stosunku rozwielitki ze stułbiopławem!
Zapraszam zatem do dyskusji o rozwie… eee… o Palikocie, znaczy.
Dodaj komentarz
Zarejestruj się, aby nie mieć ograniczeń w komentowaniu:
- nieograniczona ilość znaków (niezarejestrowani mają limit do 1000)
- możliwość korekty swojego komentarza przez 5 minut od momentu publikacji
- możliwość wstawiania obrazków bezpośrednio w komentarzu (przycisk)
- możliwość oceny komentarzy innych użytkowników
- brak zabezpieczenia antyspamowego CAPTCHA, czyli wysyłasz bez podawania kodu z obrazka
- nieograniczona ilość znaków (niezarejestrowani mają limit do 1000)
- możliwość korekty swojego komentarza przez 5 minut od momentu publikacji
- możliwość wstawiania obrazków bezpośrednio w komentarzu (przycisk)
- możliwość oceny komentarzy innych użytkowników
- brak zabezpieczenia antyspamowego CAPTCHA, czyli wysyłasz bez podawania kodu z obrazka
Komentarze
12 października 2020, 07:20
search and find top templates for Blog CMS.
12 października 2020, 08:15
download site. Look at reviews about Android Unlimited Money Mods.
12 października 2020, 09:23
Plugins for Joomla. possible to find top 10 plugins for Ecommerce softwares.
12 października 2020, 10:42
possible to find top templates for Ecommerce softwares.
12 października 2020, 10:42
possible to find top modules for Blog CMS.
12 października 2020, 17:20
Hi friends, its wonderful post about educationand fully explained, keep it up
all the time.바카라사이트: sites.google.com/.../yescas1no
13 października 2020, 00:10
for Wordpress. possible to find top scripts for Blog softwares.
17 października 2020, 08:34
Components for Wordpress. You can find top 10 plugins for Ecommerce
CMS.
9 grudnia 2020, 22:09
que serve o medicamento Razagan V12 (bit.ly: bit.ly/3oFUBOa) pode tornar-se um nata doméstico
ou o sugerido pelo dermatologista.
14 grudnia 2020, 11:05
essay writer service
essay writers: essaywriterresearch.com/
14 grudnia 2020, 12:44
de 100 peso falso (Luiza: waylonbbbbb.fitnell.com/.../.. .) em numerosos estudos.
17 grudnia 2020, 16:02
concerning my study and knowledge.
my page ... Martha’s Skin Cream Reviews: loginlegends.com/.../...
19 grudnia 2020, 13:34
Also visit my page ... Grown N Flow Reviews: kiagoos.com/.../jaredryrie2
20 grudnia 2020, 15:17
My page: Thorsten: smf.wingsofthemind.com/.../...
21 grudnia 2020, 11:08
My page: ReLeaf Ease CBD Reviews: findsewingmachine.com/.../...
21 grudnia 2020, 16:39
Wе're ɑt tһіs momеnt planning a huɡe wedding
аnd reception jᥙst outѕide The city of london and І am searching excellent
Female Stripper Hire Ι was speculating if anyone at naszepanstwo.pl cɑn assist me.
Does anyЬody haⲣpen to hаve ɑ couple оf nearby contacts?
The client is mοre tһan hаppy tо hire workers from
overseas ɑs quality іs the pivotal consideration. Money іs not
an issue. Many tһanks in advance.
24 grudnia 2020, 04:21
web page: www.hellooneal.com/.../
27 grudnia 2020, 04:34
27 grudnia 2020, 19:33
memeiliki pengetahuan tambahan tentang sepakbola yang baik dan benar.
28 grudnia 2020, 00:41
ɑt national level аnd a furthеr 24 are
officially recognised іn the regions, suϲh as Chechen and Tartar.
2 stycznia 2021, 07:04
My page: Dolly: forum.bdaia.com/.../...
2 stycznia 2021, 10:41
my webpage; Maxie: wiki.ndf.taklia.com/.../
3 stycznia 2021, 11:01
due to gambling.
My blog :: Minnie: forum.bdaia.com/.../...
3 stycznia 2021, 11:30
Also visit my blog: William: www.bazarek.nl/.../115164
10 stycznia 2021, 08:49
перевод текста с английского на немецкий web site: asta.uni-saarland.de/.../... перевод текста с английского на арабский
13 stycznia 2021, 06:45
mү web site; moordtgat scheepsherstellingen antwerpen: freeswerk65417.blogofoto.com/. ../...
18 stycznia 2021, 09:19
19 stycznia 2021, 06:35
homepage: vw88love.com/.../...