Kronika wypadków żałosnych I 01.02.2023 - 10.02.2023
- Kategoria: Polityka
- Simon

Przepraszam szanownych zebranych, że będzie długo. Ale kraina, w której żyjemy, to taki dom wariatów, że na krótki opis nie znalazł jeszcze dostatecznego wariata.
To kronika, którą zamierzam pisać ku pamięci mojego mentora i Ojca, Taurusa. Być może niektórzy z was pamiętają go z nieistniejącej już strony NaszaPolska. Pisał tam swoją kronikę wydarzeń, osiągając w szczycie popularności pół miliona odsłon. Dla zainteresowanych: stronasimona.wordpress.com, tam jest archiwum. Ani mi w głowie temu dorównać: chcę tylko uczcić jego pamięć: człowieka, który ukształtował mnie intelektualnie i człowieka, który strajkował w PRLu aż do zagrożenia życia. Ale ponad wszystko był moim Tatą.
Bardzo dziękuję za gościnę u gospodarza strony. Zaznaczam jednocześnie, że przy całej do niego sympatii, oraz dotychczasowej zbieżności poglądów, nie odpowiada on w żaden sposób za herezje, jakie zamierzam głosić.
01.02.2023
„Radosław Sikorski pozwał Jarosława Kaczyńskiego za to, że ten w 2016 r. w rozmowie z Onetem zarzucił mu "zdradę dyplomatyczną". W ubiegłym roku sąd przyznał Sikorskiemu ponad 708 tys. zł od Kaczyńskiego na pokrycie kosztów opublikowania przeprosin w serwisie. Niedawno były szef MSZ złożył Kaczyńskiemu ofertę: odstąpi od dochodzenia roszczeń, jeśli prezes PiS wpłaci określoną kwotę na rzecz Ukrainy, w terminie do końca stycznia 2023 r.”
Jak wybrnęła z tego nasza ulubiona kaczka? Postękała, pokwakała i zapytała. Tłum doradców się zebrał i ustalił, jak porażkę przekuć w zwycięstwo. „Dej pan na Ukrainę: cel szczytny, więc smrodu mniej będzie.”
Ale doradcy zapomnieli o rzeczach dla nas oczywistych. Otóż rządzący obecnie Polską „zbawca”, to dość ponury dziaders, który o współczesności ma dość miałkie pojęcie. W związku z czym poszedł do Skoku, czyli instytucji, którą z musu i pewnych podjętych mafijnych zobowiązań jego mafia kryje, i w okienku przelał te pięćdziesiąt tysięcy złotych. Bóg dał, że nie przyszedł tym razem z kopertą. A mogło być gorzej, mógł przyjść z pugilaresem, sakwojażem, ekwipażem, czymkolwiek.
Doradcy tworzą gorące linie, burze mózgów i organizują telekonferencje za pomocą maila u Dworczyka, jak by tu zaznajomić wodza z istnieniem Internetu. Chodzą słuchy, że Obsrajtek po doradzaniu Szydłowej, jak by tu wycofać synusia z posługiwania w komży dla TVP Info, zajął się także tym tematem. Przekonuje wodza, że Internet to nie tylko porno, piwo i rodeo, ale przelew też można zrobić.
Na razie nieogarnięcie szefa niemiłosiernie panującej nam koalicji rządowej kosztowało nas marne osiemdziesiąt złotych. Powiecie, że z pieniędzy Zbawcy? Ależ on nic nie ma, jak Rydzyk. Tylko całą Polskę ma. W sercu.
A zresztą: wiecie ile kosztują respiratory albo karty do głosowania? Nie wiecie? To z „Wiadomości” się nie dowiecie.
Władza nam prężnie działa. Bez zahamowań, że tak powiem. Ośmiorniczki? Ech, głuchy śmiech świadomych po fakcie pokoleń…
Przyszedł sobie taki Czarnek do ministerstwa edukacji. Morda jak z ciemnego zaułka, umysł ciaśniutki jak piczka myszy, ciemnota wołająca o egzorcystę z lampką doodbytniczą. Po co to taki widomy krach kaczce, na co to pchać taki skandal na plakat? Ano na to, że gotujemy żabę: więcej gówna, pompa zniesie. Sprawdzamy ciśnienie.
No i teraz ten troglodyta o mordzie „prawdziwego Polaka” z meczu Łęczna Tajfun z Tornado Pierdziwoły rozdziela pierdylion z państwowej kasy dla wszystkich znajomych pisiego królika. Bo to patriotycznie i jedynie słuszne. Oburzenie jest wielkie i w mediach słyszalne. Co na to skurweren? Zgadliście: ogląda TVP Info. A tam? Wina Tuska.
„Najemnicy z rosyjskiej prywatnej firmy wojskowej Grupa Wagnera, przebywający w Republice Środkowoafrykańskiej, dopuszczają się tam morderstw i gwałtów — poinformował amerykański portal Daily Beast. Przytoczył on we wtorek historię 17-letniej uchodźczyni — ofiary handlu ludźmi, zgwałconej przez wojskowego z Rosji. [Onet.pl]”
No cóż. To tylko denazyfikacja i operacja specjalna.
Nawiasem mówiąc, propagandystka z telewizji Fiutina pojechała z operatorem kamery zrobić wywiad z dzielnymi denazyfikatorami. Osiem razy ją zdenazyfikowali. Mam nadzieję, że brutalnie.
„Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan postawił rządowi w Sztokholmie nowy warunek w sprawie akcesji tego kraju do NATO. — Nie zaakceptujemy szwedzkiego wniosku do NATO, dopóki w Szwecji dozwolone będzie palenie Koranu — oświadczył Erdogan w parlamencie. [Gazeta.pl]
Przypomina mi to jeden obrazek z neta. Uśmiechnięta kobitka o arabskich rysach twarzy, w wiadomej kwadratowej czapeczce świętuje naukowy tytuł. I zapytuje pod zdjęciem: „Kto powiedział, że muzułmańskie kobiety nie mogą zdobywać wykształcenia?” Odpowiedź jakiegoś przytomniaka była tyleż krótka, co celna: „Koran”.
Ale zostawmy te żarciki dla półgłówków, dla których są przeznaczone. Ani kaczka nie wielbi Rydza w zalewie, ani Erdogan pierwszy w kłanianiu się Mekce. Dobrze wiedzą, gdzie kryją się konfitury i dlaczego dla swoich wyznawców trzeba chodzić po wodzie, jak po gównie. Drobiąc kroczki.
„Wydawało się, że przełamując impas związany z leopardami, Zachód w końcu zjednoczył swoje siły i jednym głosem poparł konieczność wsparcia Ukrainy. Tak było, do czasu, gdy głos postanowił zabrać Viktor Orban. Podczas gdy zachodnie czołgi jadą na ratunek Kijowowi, premier Węgier otwarcie kwestionuje jego zdolność do zwycięstwa i wzywa, by ten poddał się Rosji. [Onet.pl]
No cóż. Każdy z nas miał pewnie przykre przeżycia z nietrafionymi zakupami. I satysfakcję z udanych.
Blady nabotoksowany kremlin choć tu ma satysfakcję.
Dobrze wydane pieniądze.
Żarty żartami, ale smutno.
„Lengyel, magyar – két jó barát,
Együtt harcol s issza borát”
Głęboko wierzę, że kiedyś jeszcze będziemy bratankami. Gardziłbym słabością Węgrów, gdyby nie to, że sam mam kaczkę w dwóch różnych butach na tronie. To nieco tonuje moje krytycyzmy. Mam nadzieję, że Węgrzy, Słowacy i Serbowie oprzytomnieją. Bo że Polacy oprzytomnieją, to wiem. Muszą tylko dobrze w dupę dostać, co – apage satanas – właśnie się dzieje.
„Amerykański think tank podkreślił rolę Polski w przekonaniu, zwłaszcza Berlina, o potrzebie wyposażenia Ukrainy w nowoczesne czołgi. "Niemcy i Stany Zjednoczone trafiły ostatnio na pierwsze strony gazet, decydując się na wysłanie czołgów na Ukrainę. Jednak cichym bohaterem stojącym za tą przełomową decyzją była w rzeczywistości Polska" — pisze na portalu Atlantic Council Diane Francis, redaktorka naczelna "National Post" w Kanadzie. {Gazeta Prawna]
Nie cierpię obecnie rządzącej ekipy. Mam po temu powody, którym od kilkunastu lat daję wyraz tu i ówdzie. Pisie nierządy zaorały polski budżet, polskie stosunki międzynarodowe, zaufanie obywateli do państwa, sądownictwo, administrację, armię i jakąkolwiek moralność, albo choć jej poczucie. Syf, kiła i mogiła, której zresztą jesteście świadkami.
Aliści jest jeden wyjątek, zdumiewający, jak na standardy tej koszmarnej sekty. Stosunek do wojny w Ukrainie.
Gdybym kiedyś został postawiony pod ścianą i powiedziano by mi, żebym znalazł coś pozytywnego w rządach półtoratysiącletniej kaczej rzeszy, to bez wahania wskazałbym to. Jedyny raz zachowują się, jak ludzie. Znając ich, to wręcz zdumiewające.
Może kaczka nie zdała swego czasu do klasy dziewiątej, bo nie kumała obowiązkowej głagolicy? Kto wie? Choć raz na dobre wyszło.
Jakbym nie uważał miłościwie nam posługującej marionetki z Belwederu za pajaca, tak akurat w tej jednej kwestii klauni malunek spływa mu z gęby. Jaka szkoda, że tylko w tej. Ale dobrze, że akurat w tej, bo to dla naszej przyszłości ważne. Śmieszne, że w oczach historii przez ten fakt może się ten fircyk jeszcze wybronić. No cóż, życie nie jest sprawiedliwe, c’e la vie, niech robi tak dalej, a z chęcią poklepię go po tych pyzatych sprzedajnych polikach. Za stosunek do wojny w Ukrainie i to co robi obecnie wybaczę mu wyrzucony na śmietnik kręgosłup. Oby tylko wytrwał.
„UE eskaluje żądania wobec naszego kraju, wyciąga swoje brudne łapska, jeśli chodzi o ich intencje, po polskie dzieci — powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.”
Chodzi o prawne postępowania transgraniczne wobec dzieci.
Unia wyciąga brudne łapska po polskie dzieci. Szkoda. Nie mogłaby choć raz wyciągnąć po rumianego Zbysia? I go tak jakoś stransgraniczyć? Na przykład do mentalnych pobratymców z Kremla?
Tam mógłby fikać równie zabawnie, jak Miedwiediew.
Bo teraz jest umiarkowanie zabawnie. Zważywszy na rolę Polski w UE.
CBA zatrzymało niejakiego Baniaka. Wiceministra w rządzie PO – PSL w rządzie przed dziesięciu laty.
Facet daje publicznie swój wizerunek, prosi o publikowanie zdjęć z pełną twarzą i bierze na klatę. Osobiście podziwiam. Znając siłę obecnej „publicznej” propagandy będzie brodził w gównie niczym Holecka w borowinowej spa za pieniądze podatników. Pytacie czy to jest jedyny sukces całej obecnie rządzącej jaczejki a propos rzekomego złodziejstwa byłych rządów? Nie pytajcie, bo okaże się jeszcze, żeście coś Obajtkowi ukradli. Fur Deutschland, ma się rozumieć.
Osiem lat działalności miłośnika całusów z bokserkami tak właśnie obfituje. Sam nie wiem, czemu wódz go jeszcze na tym stanowisku trzyma. Może jak Macierewicz ma kwity na zbawcę ze schadzek z oficerem SB? Kto wie? Potężna ta nasza władza, a tak żoliborsko jednak ciepła. Niczym Łukaszenka we wspomnieniach pewnego marszałka…
Zmarł Leonard Pietraszak. Ludzie mówią, że celebryci to i tamto. Ale prawdziwi aktorzy tworzyli moją jaźń, niczym książki. Taka ich rola. Żegnaj, Leonardzie.
02.01.2023
Ławrow łżewrow stwierdził, że „Mołdawia może stać się drugą Ukrainą”.
Owszem, może. Podobnie jak Polska, Litwa, Estonia, a nawet Francja.
Byłoby niezmiernie miło, gdyby prezydent Macron to wreszcie zauważył. Co do Scholza mam mało złudzeń: to obły typ, który długo nie porządzi. Żałuję odejścia Merkel niczym pisie czopki Junckera:)
„Niespełna 30-letni mężczyzna otrzymał w ramach państwowego konkursu dofinansowanie w kwocie 55 mln zł — informuje Radio Zet. Swoją spółkę, o kapitale 5 tys. zł, założył zaledwie 10 dni przed ostatecznym terminem składania wniosków.”
Zupełnie nie rozumiem oburzenia. Przecież to jak amerykański sen! From zero to hero. Od zera do bohatera. Wrzucacie prośbę o pięćdziesiąt baniek do Czarnka czy jakiegoś innego chłopczyka, co się akurat wodzu spodobał, i szast prast, program willa plus, zajebiście!
A, Bym zapomniał. Ciocie musicie mieć wspólną. Albo bratanka. Patriotycznego takiego, rozumiecie.
„Zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego arcybiskup Sawa skierował list z gratulacjami do patriarchy moskiewskiego i całej Rusi.”
Chciałoby się pisać całe elaboraty o podłości. Ale nagle przychodzi łebski gość i pozamiata. Przeczytałem sobie pod tą informacją komentarz kolesia, który głowę ma nie tylko do zbierania deszczu:
- „Zwierzchnik Kościoła Autokefalicznego”
- „Chyba literki wam się poprzestawiały”
No i tyle. Co tu komentować?
Szydło, Szydło… Czekaj, nie znam? Pewnie, że nie znasz, rzadkie nazwisko w końcu, bo teraz gość nazywa się Jakiśtamgdziebądź. Pracuje w firmie należącej do pana prezesa Obajtka. Tak, tego samego, co to redagował mailem fragmenty zrzeczenia się przez pana Nigdziebądź stanu duchownego. Obajtek, rozumiecie, czyni takie usługi dorywczo, w ramach hobby. Ileż to można zawyżać ceny, czasem trzeba też się rozerwać i komuś tam pomóc, nie? Zwłaszcza, że ciąża już zaawansowana…
Drugi lutego to dzień dziewic konsekrowanych.
Ze wszystkich patologii jakie zdążyły drążyć chrześcijaństwo, ta jest jedna z najzabawniejszych. Mam się za chrześcijanina, zatem podobne zgorszenie OFICJALNEGO Kościoła powoduje we mnie mdłości.
Niech jeszcze wlepią w ołtarz hymen, konsekrowani idioci. I może dupsko ministranta.
Jakiż to żal i rozczarowanie, że z Kościoła, który był przewodnikiem sumień ludzi brodzących w peerelu, paru spaślaków w torbach po cukrze na głowie zrobiło coś takiego. Nie ma słów, żeby to jakoś opisać, więc poprzestańmy na słabym skądinąd w tym kontekście słowie „żenada”.
Aliści jakieś plakietki mogli by wprowadzić dla spotęgowania efektu. „Ten boski hymen jest nienaruszony”, czy tam coś…
„Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski chce ukarać nadawcę radia Tok FM za nazwanie "Historii i Teraźniejszości" prof. Wojciecha Roszkowskiego "podręcznikiem dla Hitlerjugend".
Zaskoczę was być może, ale uważam, że w tym wypadku Świrski postąpił słusznie. Z tego, co obserwuję pierwszy raz zresztą. Jak się zapewne domyślacie, w sprawach rażącej indoktrynacji pisiej sekty pan mianowany prezes jest ślepy i głuchy. A tu akurat – o boskie zaskoczenie – okazał się pryncypialny. Któżby się spodziewał?
A sprawa jest o tyle przykra, że akurat ma rację. Nic nie służy spsieniu ogólnej sytuacji, jak trywializacja wyzwisk. Nie przesadzajmy z tym łażeniem na bogoojczyźnianych, patriotycznofekalnych koturnach. To rola PiSu, jakby mu tam makijaż nie spływał od potu z jumania.
03.02.2023
„Fundacja z Krakowa dostała 4 mln zł z Ministerstwa Sportu m.in. na wydawanie książek i wystawy. Jej publikacje w ostatnich latach promował m.in. europoseł PiS Ryszard Czarnecki. Organizacja przekonuje, że współpracuje z politykami różnych partii od dawna. Jednak to za rządów PiS pieniądze publiczne zaczęły tam płynąć szerszym strumieniem. [..]”
Plwam na te lewackie doniesienia, jadąc zezłomowanym kabrioletem marki fiacik Srunto do Brukseli, gdzie będę naprawiał świat, szanował staruszki i przeprowadzał na pasach krokodyle. A, i mój teść był w kosmosie, nawiasem mówiąc, a ja kiedyś w ZCHN i Samoobronie. Kosmos, nie?
A najzabawniejsze, że jak już wypyskowałem w TVP dezinfo, jaka to korupcja w europarlamencie, to się okazało, że postępowanie antykorupcyjne dotyczy także mnie. Ale co tam, wszystkie Ryśki, to fajne chłopaki, w razie czego sportowcy pomogą, oni lubią mój udział w złomowaniu kabrioletów… Wiecie, kluby, związki, fundacje… a chuj tam, płacicie, czy mam przestać gadać? Bo mogę nadal gadać szybko i mało zrozumiale, ale czy was stać?
Paco Rabanne nie żyje. Zmarło dziś jeszcze kilkadziesiąt tysięcy osób.
Pisi stworzyli stronę tuskznaczybieda.pl. Poczytajcie, kiedy będziecie tankować. Boki zrywać.
O. Morawiecki podziękował Czarnkowi za to, jak wydał publiczne miliony. Taka gra w monopol: Morawiecki ziemia, a Czarnek hotele. Jakaż to patriotyczna plansza! Tryskająca polskością! Świerzb na niej szumi i kręcielina pała. Brudna. Ale to nic. Skurweren i tak ogląda TVP dezinfo. Wygładzi się.
„Portal TVN24 opublikował artykuł zawierający listę 12 nieruchomości oraz organizacji, którym zostały przyznane dotacje na ich zakup w ramach konkursu MEiN. Podano, że jest to lista "willi, budynków, apartamentów i działek budowlanych, które już trafiły lub najpewniej trafią do organizacji powiązanych z politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz do katolickich i prawicowych fundacji".
Co na to nieoględny z mordy i obyczajów, ale za to kruchciany Czarnek? Ano:
„Nie będzie żadnej seksualizacji dzieci, żadnych stowarzyszeń LGBT, które robią wodę z mózgu dzieciom i prowadzą do samobójstw wśród młodzieży. Dlatego te organizacje dziś tak trzeszczą i płaczą – dodał szef MEiN.”
Spoko. Jakby co, przeniesie się do innej parafii. Samobójstw księży nie będzie. Co za ulga!
„Z danych rosyjskiego rządu opublikowanych przez "Wiedomosti" wynika, że w styczniu największym w UE odbiorcą rosyjskiej ropy naftowej była Polska. W pierwszym miesiącu 2023 r. sprowadzaliśmy średnio 16,9 tys. ton rosyjskiego surowca dziennie. Łącznie od 1 do 29 stycznia 490 tys. ton.”
Nie sądzę, żeby to była zła wola. Sądzę, że to jest zwykła dla pisich indolencja i tumiwisizm. Od dłuższego czasu słyszę: „A gdyby rządziło PO, toby…”
Rządzi PiS. Co widać i niestety czuć. Ropą i węglem jakby. No ale wiecie, jakby rządził Tusk, to by ten olej napędowy mówił po niemiecku.
04.02.2023
Niejaki Miedwiediew, były pozorny prezydent Mordoru stwierdził, że Moskwa jest już gotowa użyć wszystkich rodzajów broni.
Wyjątkowo mu wierzę, albowiem widziałem w necie zdjęcia T34, które ruskie ściągają z Laosu. Tacy oni pancerni, że Miedwiediew pies.
Zmarł Szewach Weiss. Mówił po polsku z tą zapomnianą dawno żydowską manierą, która budziła we mnie nuty nostalgii. Serce miał zawsze w Polsce. To jeden z tych ludzi, dla których zrozumiałem, że w czasie gry w noża nazywanie kamienia „żydem” było niewłaściwe i uwłaczające. W związku z tym, że przez całe życie jestem prawieprzenicznowłosympolakiemomatkoboskomesjanistycznonaromntyzmieipowstaniachchowanym, zrozumiałem to troszkę za późno. Cześć Jego pamięci.
A propos skandalicznego listu zwierzchnika polskiej cerkwi do kagiebistowskiego bandyty Cyryla: „arcybiskup oświadczył, że potępiał i potępia "zbrodniczą inwazję Federacji Rosyjskiej na niepodległą Ukrainę". "Wielokrotnie wyrażałem swoje zdumienie i zażenowanie wypowiadanymi przez Patriarchę Cyryla słowami na temat wojny w Ukrainie. Nie podzielałem i nie podzielam tych opinii i uważam, że nie służą przywróceniu pokoju w Ukrainie oraz negatywnie wpływają na postrzeganie Prawosławia"
Jak zaznaczył abp Sawa, "perspektywa ostatnich dni" pokazała, że "pomylił się, a sytuacja wymagała większej ostrożności". "Dlatego wyrażam swój żal, że wywołałem tak duże zamieszanie medialne, narażające wspólnotę Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego na — niezasłużony przez Nią — ból" [..] Na koniec zwrócił się do wiernych i Polaków słowami: wybaczcie mnie, grzesznemu.
Nie wiem, jak wy, ale za słowa: „zbrodnicza inwazja Federacji Rosyjskiej na niepodległą Ukrainę” ja mu wybaczam. Oby był następnym razem mądrzejszy, ale to postulat, który dla panów w kieckach i śmiesznych czapeczkach wydaje się być zbyt wygórowany. Niezależnie od wyznawanej religii.
„Porozumienie i AgroUnia zawiązują koalicję, bo istnieje głupia, proporcjonalna ordynacja wyborcza; małe partie łączą siły, aby przekroczyć próg wyborczy — powiedział PAP lider Kukiz'15 Paweł Kukiz. Jaka ordynacja, takie dziwaczne koalicje — dodał.”
A to biologiczne dziwo. Szmata, która gada. Cudze chwalicie, swego nie znacie. Ja bym to wystawiał, jako ostateczne zwycięstwo materii nad duchem. Za szybką, bo brudzi.
„W nocy z piątku na sobotę doszło do dużego pożaru w magazynie ropy naftowej w miejscowości Borisowka w obwodzie biełgorodzkim w Rosji, nieopodal granicy z Ukrainą W ocenie świadków zdarzenia płomienie miały sięgać na wysokość około 50 metrów — poinformował ukraiński portal Obozrevatel.”
Nu wot. Niedopałczik.
„Anatolij Antonow zarzucił Stanom Zjednoczonym zaognianie sytuacji w Ukrainie. — Przekazywanie reżimowi kijowskiemu coraz potężniejszej broni jest celową eskalacją konfliktu przez Stany Zjednoczone — stwierdził rosyjski dyplomata. Dodał, że "im szybciej USA zdadzą sobie z tego sprawę, tym szybciej zakończy się obecny konflikt".
Wydaje mi się, że Stany zdały sobie sprawę w lutym 2022. Być może eskalują sytuację w mózgu tego skurwysyna o potężnym ego i małym penisie, który rozpoczął wojnę. Tego nie wiem, ale się domyślam. To, co wiem, to że pan Anatolij Antonow używa słowa „reżim” z zaskakującą dezynwolturą.
Tłumacząc na nasze: Łże krwawy skurwysyn za pieniądze. Niech mu ziemia ciężką będzie.
Ale to niedyplomatyczna mowa, więc zapomnijcie.
Nad Stanami i Kanadą lecą sobie szpiegowskie chińskie balony.
Wiecie jak to dzieci robią? Próbują, gdzie są granice. Głośno jest. Czasem smrodliwie. I dużo potem sprzątania.
Są różne spojrzenia na życie. Czasem sprzeczne w jednym człowieku – bo życie jest niezmiernie skomplikowane. Jeśli chcecie znać moje zdanie (a zapewne nie chcecie): jako gatunek już w zasadzie nie istniejemy i pachniemy trupem. Nadchodzi etap postludzi, sztucznej inteligencji, cyborgów, tożsamości przeniesionych do sieci, czy co tam w procesie ewolucji wygra.
Natomiast w politycznych rozgrywkach na wszystkich misiów puchatków nadchodzi kres i moim zdaniem to jest całkiem niezła wiadomość: Internet ma to zło do siebie, że zgromadził w kupę idiotów i foliarzy, a to dobre, że zgromadził też całą resztę.
A jak mówi pismo (he, he, norwidowe): „Ludzi dobrej woli jest więcej”.
Nie skończy się zło, nie unikniemy zbrodni, nie zlikwidujemy nienawiści.
Ale bandyckie państwa podległe psychopatom stracą rację bytu. I owszem. Zwykły pragmatyzm. Do tego ludzkość właśnie dojrzała. Najpierw zamknęła dziurę ozonową, teraz kombinuje z klimatem, a zaraz zrobi z Kubusiów Puchatków miazgę. I szczerze, nawet nie wiem, czy to dobrze. Bo etap morderczego szaleństwa może zastąpić nie mniej morderczy porządek.
Wspomnicie moje słowa, albo jak mawiała fikcyjna nieżyjąca teściowa z opowieści mojej prawdziwej nieżyjącej teściowej (święta kobieta, nawiasem mówiąc): wam się otworzą oczy, jak moje się zamkną.
Ale o czym to ja? Acha, o piątym lutego:
05.02.2023
Porozumienie i Agrounia wspólnie tworzą nowe ugrupowanie, aby razem wystartować w wyborach. Coś jakby członkini Koła Gospodyń Wiejskich robiła – nomen omen – porozumienie ze studentką drugiego roku socjologii. Dla Polski, ma się rozumieć. Z Polską, o Polsce, w Polsce, bo Polska… w sercu… jej łany… „ą”, „ę”, tą, tę… aby tylko mieć choć promil ponad te pięć procent, o które Jego Świętojebliwość Gowin nigdy nie był zatroskany, bo wszak mu na drugie imię – Polska…
Gowin już tam co prawda nie porozumiewa z niewyobrażalną dla nas wszystkich stratą, ale tę szczególną troskę o posadki i synekur…, ekhm… o Polskę znaczy, o Polskę rzecz jasna, widać nadal w modus operandi i sensie istnienia tego partyjnego planktonu.
To tylko jeszcze jeden przyczynek do tego, jak to polityczne celebryctwo, które choć powąchało ławy poselskiej, ma ogół obywateli za łatwych do wydymania durniów.
Kołodziejczak ławy jeszcze nie powąchał, więc coś tam jeszcze z determinacji i zdrowego rozsądku może mieć. Aczkolwiek wątpię, bo już zapewne poczuł powiew „salonu”. Natomiast co do popłuczyn po politycznej działalności Jego Świętojebliwości Gowina, to jednak sądzę, że nadto przeceniają durnotę Polaków, a samych rodzin na 5%, to może jednak być za mało…
A propos świętojebliwości. Patriarcha Wszechrusi Cyryl, tak żwawo popierający zbrodnie swojego nabotoksowanego cara, szpiegował był sobie niegdyś w Genewie dla KGB. Związek Zdradziecki wysłał go tam w latach 70tych, żeby przy Światowej Radzie Kościołów robił co się da, żeby była mniej radą, a bardziej zdradą.
Piękna ciągłość historyczna. Czujne czekistowskie kadry od ponad stu lat: nie na darmo Putłer Władimirowicz nazwał znów Wołgograd Stalingradem. Przynajmniej struktura jest przejrzysta. Może ten morderczy rak rozlazły na jednej szóstej globu to zlepek mafii, ale za to kościec solidny, kagiebowski. Teraz to się tam FSB nazywa, ale dla uszanowania tradycji można by to nazwać sotnią szatana, kaką demona, czy – prościej – Cze – Ka.
Wyobrażacie sobie, że po wydarzeniach wieku XX istnieje sobie w Europie SS i pcha się do zarządzania polityką i konfliktami? Chyba nikt sobie nie wyobraża. A tu na wschodzie – morze wyobraźni. U nich wszystko balszoje – bezczelność zbrodni toże.
Czyli, co do Cyryla – właściwy demon na właściwym miejscu. Dzięki Szwajcarom, którzy opublikowali dokumenty o jego kagiebistowskiej przyszłości możemy w pełni podziwiać kolejnego diabła, co to się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni.
Zmarł Szewach Weiss. Mówił po polsku z tym dość zabawnym żydowskim akcentem, kojarzącym się ze szmoncesami grywanymi u Juranda czy w inszem „Perskiem oku”. Było swego czasu na tym świecie całkiem sporo ludzi, którzy mieli nie tylko taki akcent, ale i serce w Polsce.
Wańkowicz po swoim pobycie w Izraelu niedługo po wojnie pisał, że na ulicach Hajfy najłatwiej było dogadać się po polsku. Jidysz znała większość, ale nie wszyscy; hebrajskiego wtedy jeszcze prawie nikt. Obrady w Knesecie przerywały gęsto polskie przekleństwa.
Część z tych ludzi, z takim akcentem i z trudną przeszłością, miała w Polsce także serce. Niestety nasza wspólna historia poszła na przemiał. To Polacy robią teraz za głównych antysemitów, choć ich antysemityzm był (niemal, swoje za uszami też nieco mamy) czysto werbalny, a jego przeciwwagą było pokojowe współistnienie naszych narodów przez setki lat, w którym oni byli gośćmi, a my – gospodarzami. To my jesteśmy głównymi antysemitami, chociaż wymordowanie przygniatającej większości narodu żydowskiego przeprowadzili Niemcy, za milczącą współpracą Francuzów i innych zachodnich nacji. Różnie się między nami układało, ale stosunek Polaków do Żydów przez te stulecia pokazuje na tle wschodniej dziczy i zimnego zachodniego pragmatyzmu pewien urok Polaków: najpiękniejsza literatura polska została napisana przez Żydów, a najspokojniejszą przystań historyczną Żydzi znaleźli w Polsce.
Po czym przyszedł walec. I wyrównał.
Szkoda, że polska młodzież nie jest uczona wkładu kultury żydowskiej w kulturę polską. Szkoda, że młodzież w Izraelu jest nastawiania antypolsko.
Nad tym wszystkim był Szewach. Był dzieckiem tych, którzy po wojnie gadali w Jerozolimie po polsku.
Zmarł człowiek wybitny i Polsce przyjazny. Cześć jego pamięci.
Amerykanie zestrzelili wreszcie chiński balonik szpiegowski, który nadleciał sobie do nich znad terytorium Kanady. A tak, się zaplątał. Kubuś Puchatek bardzo się oburzył, albowiem – słuchajcie, słuchajcie! – to był… obiekt cywilny.
Co tkwi w tych wszystkich psychopatycznych mendach u władzy, że nie mogą się zadowolić niczym, co zdobędą i dalej prą do maksymalizacji zbrodni i nieszczęścia? System, który ich stworzył?
Wiadomo, że ten balonik w obliczu możliwości satelitów szpiegowskich i białego wywiadu znaczył we Wszechświecie tyle, co hel w nim zawarty. Obserwował mniej więcej to, co Google Street View. Był czystą prowokacją, zbadaniem, do czego można się posunąć w niegodziwości, aby w miarę możliwości jeszcze większej liczbie ludzi na Ziemi wcisnąć swój syf.
Coś jak latające bezmózgie bestie, który nasz drogi Wołodia Hitlerowicz co i rusz wysyła pod granice krajów NATO.
Zresztą sam on jeden wystawia nam laurkę, jako ludzkości: na pewnym obszarze globu już jednak jakaś cywilizacja zaszła, ale na reszcie? Fiutin nader godnie podsumowuje nam czas zarazy, kryzys gospodarczy i zapaść klimatyczną: więcej gówna, ludzkość wytrzyma!
Ale jeszcze za łatwo jest, jeszcze za zbyt kolorowo w porównaniu do czasów czarnej śmierci, albo czasów Dżyngis – hana, który wybił takie pogłowie ludzkości, że zmniejszyła się ilość metanu odprowadzanego do atmosfery (nie zalewam, naprawdę, naukowcy się tym zajmują – nie pamiętam już, gdzie to widać: w klifach Dover czy osadach na Bermudach). Puchatka na to dupa swędzi, żeby aż sprawdzić, co by się tu jeszcze dla mateczki partii po świecie obsrać udało.
Czasem mam wrażenie, że ludzkość nic się z historii nie uczy. Nic a nic.
„Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania”
Pięknie brzmi? Imponująco? Jak słomiany miś?
Tak ma brzmieć. Koniaczek?
Kaczka mniejsza to taki cwany deweloperek. Niby nie miał konta w banku, prawa jazdy nie zdążył zrobić, bo go zawsze mamusia do biblioteki woziła, taka cwana gapa, co to przespała to i owo pod kołderką.
Co zrobił w latach dziewięćdziesiątych, jak Wałęsa zrobił z niego „zderzaka”? Uwłaszczył się. Drąc dzioba, jak to czerwona pajęczyna się uwłaszcza sam robił interesiki na „Expressie Wieczornym”, „Telegrafie” i innych tam złotosrebrnych spółkach. Albowiem jedną prawdę przyswoił sobie świetnie, z właściwym sobie uporem maniaka: ruch społeczny, partia, idea, a wreszcie bagno, które zamierzał nam sprokurować z nizin swojej miernoty intelektualnej – to wszystko nie obędzie się bez forsy.
I przetrwał. I ze swoim intryganckim geniuszem z idealistycznego, czyli podległego swojej psychopatii braciszka bliźniaka zrobił taran powrotu do polityki.
To taki cwany manewr, który próbował powtórzyć tuż przed wyborami w 2018 roku – ech, zabezpieczmy się, mamy banki, spolegliwe instytucje państwowe, zrobimy sobie dwie wieże. Jako zabezpieczenie finansowe.
Ale przez nielojalną austriacką rodzinkę się zesrało. Austriak, z polotem godnym niemieckiego humoru (Niemiec – Austriak dwa nudzianki) nie zajarzył, na czym polega polski interes z patriotycznymi siłami kaczego odrodzenia, i spalił temat przed czasem.
A przecież wszystko dostał by potem w kopertach, albo od Obajtka. Ech, lamus… Ale mleko się rozlało.
Nic to. Idą następne wybory. Wprowadzanie Kaczej Rzeszy przez lat osiem okazało się tym razem na tyle smrodliwe, że nasz naczelny strateg intrygant przewiduje zdaje się utratę władzy. Ale spoko, ten wariant mamy przećwiczony. Mały, doświadczony szachista siedzi sobie w swojej wileńce na Żoliborzu od paru dekad i kombinuje: jak to ja zemszczę się na Wałęsie? A jak to ja zdobędę władzę nad Rydzykiem? A jak to ja zrobię w wała cały naród i wmówię mu, że moje marne kadry przydupasów to elity?
Wytrwałości odmówić mu nie sposób.
Co ma poza tym? Seks? W politycznej drodze wybrał stronę, która piętnuje TAKIE zachowania. Mądrość? Przegrał w debacie telewizyjnej z Tuskiem. Wielkość? Lepiej wspominają nawet jego brata, którym on sterował i który w gruncie rzeczy był mameją, ale za to mającą mózg i empatię. Sławę? Taki Wałęsa już zawsze go na świecie przebije. Cóż mu zostało?
Zemsta.
I oto, drogi narodzie, jesteśmy narzędziem wcielania zemsty tego pana w czyn. Prawie trzydzieści osiem milionów ludzi.
Trochę wstyd, co nie?
Ale nie taki, jaki mógłby być. No to macie, bierzcie, jedzcie i pijcie. Przyszedł Czarnek z tym swoim nalanym ryjem partyjnego czynownika, który lata służenia ideologicznej sprawie obleka kręgami podbródków: jeszcze raz ten manewr Wodzu, tym razem się na mnie nie zawiedziesz.
I oto stary schemat: „Willa +”. Damy sobie po milioniku dla fundacji, które powstały trzy dni przed ostateczną datą tworzenia wniosków. A w umowie wpiszemy, że ten cały majdan z, cytuję: „o prawie 3 ha z domkiem pszczelarza, dwoma stawami i własnym lasem. Posadowiony jest tam "dom z duszą o niepowtarzalnym klimacie, o powierzchni 514 m kw, który składa się z 10 pokoi i dwóch łazienek, i dwóch kuchni" bierzemy sobie na propagowanie kaczego patriotyzmu. I możemy sprzedać za pięć lat.
A jak zapytają? ”Na lewackie nie dajemy”. I telefon do Holeckiej. Ona odbierze bo na baczność jest. No, nie oszukujmy się, za te pieniądze, to dziwek już nawet nie ma… Tylko eskorty…
Brzmi jak przepis na przetrwanie partii, gdy straci władzę?
No co wy?
Przecież Prezes wszystkich prezesów – jak już pewnie wiecie – ma na drugie imię „Polska”.
Bo na pierwsze to „Zbawca”.
06.02.2023
Silne trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii. Światowe media obiegają straszne informacje: ludzie uwięzieni pod gruzami krzyczą o ratunek. W mocy temperatura waha się między 0 a minus 5 stopni. Szanse przetrwania ocalałych maleją w zastraszającym tempie. Społeczność międzynarodowa wysyła całe tabu8ny ratowników.
Co robi Rosja?
Nadal wspiera reżim Assada bombardowaniami, w tym na terenach dotkniętych tą klęską.
Chciałoby się napisać, że słowa „bez komentarza” nigdy nie miały tak mocnego znaczenia…
Rozłam w Porozumieniu. Jan Strzeżek i Michał Wypij odchodzą z partii. A ja chciałbym nadmienić, że dzisiaj obserwowałem, jak schnie farba. To było równie produktywne i podniecające.
07.02.20223
Roger Waters twierdzi, że Polacy to rusofoby, a Joe Biden to zbrodniarz większy od Putina.
Powiecie: pierwszy lepszy idiota, na co to rozpamiętywać?
A ja jednak słuchałem jego płyty „Amused to Death” z zapartym tchem.
Niby człowiek wie, że wielkie dzieła sztuki mogą tworzyć wariaci, idioci, zboczeńcy, albo głupcy. Ale jednak jakoś tam boli.
Jego ego jest większe, niż mniemanie o własnej wiedzy. Gdybym go spotkał prywatnie, najpierw podziękowałbym mu za „Animals”, a potem skuł mordę. Mimo tego, że na ogół pokojowy ze mnie człowiek. Ale pamiętam też słowa pastora Niemoellera, które napisał w Dachau:
„Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem komunistą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem związkowcem.
Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem Żydem.
Kiedy przyszli po katolików, nie protestowałem. Nie byłem katolikiem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.”
Otóż lepiej dla Watersa, żebym ja mu skuł mordę, niż aby się znalazł w zasięgu rażenia ruskiego mira.
Jak pisał Kisiel: Francuzi nagle by zmądrzeli, gdyby tak z pięć lat mieli u siebie ruski komunizm.
„Pieniądze od ministra Glińskiego dla fundacji widmo. Nikt nie wie, co fundacja robi” – ot, taki nagłówek prasowy, Ktoś się dziwi?
„ZŁODZIE – JE! ZŁODZIE - JE!”
A tu następny lead: „Rosja nie jest już potrzebna światowej gospodarce. Swój największy atut Putin zniszczył w rok”
I tyle po „Imperium”. Mentalne gówno znalazło swoje miejsce. Szkoda, że jak tyle razy w historii, kosztem tylu niewinnych ofiar…
„Departament Stanu USA zatwierdził sprzedaż Polsce 18 wyrzutni HIMARS wraz z amunicją za 10 mld dolarów.”
Oto ziściło się marzenie naszych antenatów.
Chodzących w kontuszach pochodzących od Imperium Osmańskiego. Podkręcających wschodniego wąsa. Używających szabli wywodzącej się z Bliskiego Wschodu. Parujących czupryną wahającą się między honorem, a całopaleniem za wodza.
Aliści używających łaciny, klękających u stóp Jezuska i chroniących swoje panie, białogłowy – panie, a nie niewolnice.
Chciałoby się zrzucić wszystko na łacinę, ale niestety, coś mi się zdaje że to jednak romantyzm i stosunek do kobiet przepchnął nas mimo wąsów w strefę Zachodu. No cóż, topos rycerza. Także wy, Moskale, zadbaliście o to, żeby u nas, Polaków, Bałtów, czy Finów, ten topos był żywy. Bój się Putinie. Oj, bój się.
Bo my się nie boimy ciebie. Ani lwa. Ani diabła. My się tylko własnych żon boimy.
A one powiedziały jasno: „bierzemy uchodźców z Ukrainy pod swój dach”.
Zadarłeś z siłą, której nawet nie podejrzewałeś. Kagiebistowski skurwysynu.
Tygodnik „W Sieci” przyznał nagrodę. Szukałem w kiblu, ale chyba już ktoś spłukał.
08.02.2023
Polscy strażacy uratowali w Turcji kolejne osoby. Hura. Tak to sobie się pisze.
Wyobraźcie sobie teraz faceta, który w minus dwa stopnie, w oprzyrządowaniu strażaka przewala dwadzieścia ton gruzu na godzinę. Ma świadomość, że zaraz mu się to może zawalić na łeb. Ale słyszy głosy ludzi spod gruzów, którzy błagają o pomoc. W tym słyszy głosy dzieci. Z różnych kierunków, a gruzu jest dużo. Niektórzy pewnie płaczą. Niektórzy bluźnią Bogu. Niektórzy już tylko skamlą. Są tam matki proszące o ratunek dla dzieci. Są tam dzieci, które nie nauczyły się jeszcze mówić i płaczą.
Pamiętajcie, ci ludzie ratują, co się da, ale do nas wrócą.
Dajcie im wsparcie. Dajcie przytulenie. Dajcie sens.
Bo nie ma większych bohaterów. A będą cierpieli, bo zobaczą za dużo. Za nas.
Pojawiło się pytanie: „dlaczego feminatywy dzielą Polaków?”
Mam odpowiedź. Nie dzielą. Bo?
Polacy może do najważniejszych spraw nierozsądni i romantycy, ale do tak zwanej prozy – uparta skała. No nie dzielą. Bo to wydumany problem. Nieistotny. Kretyński, idiotyczny, zaporowo bezmózgi.
Coś jeszcze?
Serbski poseł oglądał porno w parlamencie. Uchwyciły go kamery. No kretyn, to fakt, że się tego nie spodziewał.
Ale o to Himalaje ludzkiej hipokryzji: nie wiem, co to za gość i nawet nie biorę się do sprawdzania, aliści plucie na gościa za oglądanie porno oznacza tylko tyle, że właśnie osiągnęliśmy top zboczenia w wytykaniu innym własnych błędów.
A to zboczeniec!
Porno ogląda…
Słynna kurator Barbara Nowak broni Czarnka. „Jest białym człowiekiem i katolikiem”..
Taka psychozabawa. Nie sprężajcie się, to tylko rozrywka:)
Na bezludnej wyspie macie do wyboru:
A – Księcia Piekieł, samego Szatana, który będzie was wodził na pokuszenie, który będzie was dręczył możliwościami nie do spełnienia, pokusami, które zdewastują wam duszę, nadziejami, które obrócą się w zgliszcza i zgliszczami, które obrócą się w nadzieję (czyli w sumie życiem), czy:
B – martwym potokiem intelektualnej ropy po umarłych komórkach mózgowych, która to atrakcja powie wam, że nic to, co przeżyliście u szatana: ona jest dopiero atrakcyjna. I nie chodzi o stanowisko kuratora, tylko o intelekt i sexappeal:)
Syryjski reżim wykorzystał trzęsienie ziemi do bombardowania.
Wiem, że Fiutin ma żal do świata. Może i słuszny: był bękartem, matka się go wyrzekła, a przełożeni nie cenili.
Ale może dość już wyrozumiałości dla psychopatów? Może i oni fajnie zarządzają koncernami, ale jakoś należałoby ich odsuwać od polityki? Bo wiecie, toutes propotrions gardees: ten tam wariat grzebie setki tysięcy ludzi w piachu, ale nasz, choć łagodniejszy, zostawi nam dwa biliony długów do spłacenia?
A w zasadzie nie nam, ale naszym dzieciom i wnukom.
A ja kocham swoje dzieci i lubię wnuki. Wnuki tylko lubię, bo jeszcze się nie narodziły:)
Sąd w Grodnie skazał Andrzeja Poczobuta na osiem lat łagru.
Za to, że chciał być sobą. Mieć tę prostą wolność, która jest nam na Zachodzie dana bez wysiłku.
Pamiętajcie o takich ludziach, jak on. My trawimy. Puszczamy bąki. Może i wynajdujemy coś, ale na pewno naprawiamy, kiedy się zepsuło.
Tacy ludzie jak on niewiadomym porywem duszy i odwagi dbają o to, żeby W NAJWAŻNIEJSZYCH SPRAWACH SIĘ NIE ZEPSUŁO.
Nie da się spłacić tego długu, choć nawet nie wiecie, na ile wisicie
09.02.2023
Żeleński powitał się w trakcie swojej wizyty z unijnymi przywódcami. Tylko jeden nie powitał go swoimi oklaskami. Tylko jeden udawał zajętego papierami przy pustym biurku, kiedy inni przywódcy państw zachodniego świata podchodzili ucisnąć Żeleńskiego.
Węgrzy, obudźcie się. Jesteście naszymi bratankami.
Nie chcemy być nieskromni, ale ze względu na pewne zaszłości historyczne ten tytuł zobowiązuje. Węgrzy, obudźcie się. Albo będziecie bratankami sobaki. Ruskiej sobaki. Wasz wybór, koledzy od bitwy i szklanki.
„Konferencja Glapińskiego wzbudziła emocje”.
Nie wątpię. Drewniany z humoru pajacyk znów ożył i tłumaczy, żebyśmy sprzedali najcenniejsze co mamy za bilet do cyrku. No, też mam emocje. Że ten pajac bredzi? A co, odstaje od reszty?!
10.02.2023
Rosjanie koncentrują swoje siły. Zaczyna się ofensywa Mordoru. Boże, miej w swoje opiece Ukraińców.
W świetle tego, co zdarzyło się w ciągu ubiegłego roku wprowadzam korektę: Boże, miej w opiece naszych Braci. I Siostry. I ich Dzieci.
Już zawsze będziemy z Wami. Za to, co zrobiliście. To więcej, niż przysięga krwi.
Zaczynają się „kontrowersje” wokół „a w Ameryce biją murzynów”.
Wiadomo było, że cała publiczna jaczejka stoi w gotowości na rozkaz prezesa. Wiele może i nie mają – ale jakież to cuda można zrobić umiejętnym montażem!
No i tak stoją w gotowości – nie ma takiej niechłonnej szmatki, co nie wyczyści.
„Willa +”? Sekrety dojnej zmiany? Te wszystkie afery, idące w setki, tysiące, tydzień w tydzień, to szaleństwo korupcji i nepotyzmu niewidziane dotąd w historii Polski?
A co tam, pisi pobiją rekordy. Wszelkie. Po tym, co nawyprawiali zrobią aferę, bo:
Sikorski doradza jakiemuś think tankowi. Ujmuje to w deklaracjach majątkowych. Płaci za to podatki. Ale w holenderskiej gazecie o tym napisali.
Rozumiecie, taki zegarek Nowaka. I ośmiorniczki.
Może się durnie nie zorientują, jakie miliardy wyciągnęliśmy z budżetu przez te osiem lat, że zrobiliśmy z biliona długu publicznego dwa biliony, że jeszcze ich wnuki będą spłacać to zadłużenie i może się nie zorientują, że uwielbiają nas za własne pieniądze.
Sikorski brał sto tysięcy rocznie od Arabów, że im doradzał.
A to sukinsyn.
Ja bym Arabom doradzał za połowę tej kwoty. I chętnych nie ma.
Ciekawe czemu?
Takie badanie społeczne Niemcy zrobili. Co by było, gdyby nas zaatakowano?
Tylko 5% badanych chciało iść do wojska. 1/4 spyerdoliłaby pierwszym autobusem.
Tak, to ci straszni Niemcy, którymi straszy się u nas społeczeństwo.
Zrozumcie ludzie. Zrozumcie Polacy. Zachodem jesteśmy teraz my. I najzabawniejsze, że wraz z Bałtami, Czechami, daj Boże w końcu i Węgrami i Serbami będziemy murem przed Azją.
Jak zwykle:)